Ginekologpsycholog Dorośli i medycyna,Uncategorized Kubeczek menstruacyjny – cudo czy fiasko?

Kubeczek menstruacyjny – cudo czy fiasko?



Na wstępie od razu Wam powiem, że uważam, że to mini-cudo! Choć produkt nie jest wolny od wad, warto zapoznać się z nim bliżej.

W pewnym kanadyjskim badaniu porównano 2 grupy kobiet, liczące po ok. 45 osób. Jedna grupa używała kubeczków menstruacyjnych, a druga tamponów. Pierwsza grupa była bardziej usatysfakcjonowana niż druga! W 7-stopniowej skali satysfakcji kobiety osiągnęły średnio 5.4 punktów, zaś w drugiej grupie – 5 punktów. Około 91% kobiet chciało kontynuować używanie kubeczka menstruacyjnego i polecać go dalej. A więc…przyjrzyjmy się subiektywnej liście zalet i wad!

Zalety

1. Urzekająco ekologiczny – 1 kubek starczy nam na 10 lat (według danych producenta)! Ile w tym czasie zużyłybyśmy podpasek i tamponów?

2. Materiał – silikon medyczny: nie uczula, nie podrażnia, nic się z nim nie dzieje (no prawie, ale o tym na końcu). To ten sam materiał, z którego są np. implanty piersi.

3. Wygoda – wymiana raz na 8, 10 lub 12 h (w zależności od producenta) – świetnie! Jest więc pojemniejszy niż tampon! W tym czasie nie powinien w ogóle przeciekać, o ile nie mamy bardzo obfitych miesiączek.

Sama zobacz, jaki może być szczelny. Wystarczy kieliszek z wodą
Kiedy nalejesz wody do kieliszka, umieść kubek w nim i przechyl na drugą stronę. Nic nie powinno wyciekać. Płyn może wydostać się poprzez małe dziurki, ale przecież rzadko przemieszczamy się z pozycji na głowie z powrotem na nogi

4. Jeśli jest dobrze założony – w ogóle go nie czuć.

Choć nie u każdej kobiety tak będzie.

Trzeba pamiętać, aby kubeczek rozłożył się w pochwie i zassał. Wytworzy się wtedy próżnia. Początkowo, można sprawdzić palcem dookoła pierścienia, czy jest rozłożony. Jest to głównie kwestia wprawy.
Moim zdaniem, ciężko ocenić w badaniu ginekologicznym, czy kubeczek nie przysporzy Ci nieprzyjemnych doznań, np. bólu czy ucisku. Nie dowiemy się, póki nie spróbujemy.

5. Wygoda przy dbaniu – wystarczy wygotować kilka minut we wrzątku przed i po użyciu oraz przechowywać w bawełnianym woreczku. Należy też zdezynfekować preparatem dostępnym w aptekach przed użyciem.

6. Nadaje się na noc, na sport, na podróż, na dyżur, na lato, na dyskotekę. A może nawet na lot paralotnią?

7. Blokuje dostęp powietrza. Wobec czego nie będzie brzydkiego zapachu.

8. Można używać w każdym wieku. Niektórzy producenci mówią, że można go stosować już od pierwszej miesiączki. To zależy jednak od budowy błony dziewiczej i pochwy. Warto wcześniej udać się do ginekologa.

9. Możemy inaczej zobaczyć naszą miesiączkę: zapoznać się lub oceniać utratę krwi miesięcznej. Mamy tu do czynienia z kubeczkiem wypełnionym płynną krwią. To zupełnie inne wrażenie niż przy podpaskach czy tamponach. Zmiana w obfitości krwawień może być istotna dla naszego zdrowia.

 

Minusy

1. Jako jednorazowy wydatek jest droższy. Możemy sobie jednak policzyć, po ilu miesiącach się zwróci….

2. Jest przeznaczony do używania w trakcie miesiączki – nie do krwawień po porodach, poronieniach, zabiegach, niezdiagnozowanych krwawień czy innych sytuacji…

3. Trzeba nauczyć się go zakładać i wyjmować. Ćwiczenia dadzą nam wprawę!
Umiejscawia się go w pochwie, poniżej ujścia szyjki macicy. Nie może być za wysoko, poza ujściem szyjki macicy – inaczej będzie przeciekał.

4. Trzeba uważać przy wyjmowaniu – ważna jest kompletne rozluźnienie wszystkich mięśni dna miednicy, ewentualne lekkie poparcie. Musimy pobyć się próżni (np. poprzez uciśnięcie kubeczka, co spowoduje, że powietrze z kubka wydostanie się).

Uwaga na możliwość pobrudzenia ubrania przy wyjmowaniu kubeczka! Najlepiej poszukać sobie wygodnej pozycji na toalecie oraz być w pobliżu bieżącej wody (przynajmniej na początku).

W przypadku, kiedy nie możesz wyjąć kubeczka, musisz wybrać się do ginekologa, w ciągu kilku godzin. Nie bójcie się, nie krępujcie! Usuniemy kubeczek i powiemy co dalej! To na pewno żaden wstyd – a dla nas żaden kłopot.

5. Musimy sobie powiedzieć, że istnieją pojedyncze (dosłownie) przypadki zaburzeń zdrowotnych związane z używaniem kubeczka menstruacyjnego:
• TSSS (zespół wstrząsu toksycznego objawiający się m.in. złym samopoczuciem, gorączką, dreszczami, wymiotami, wysypką)
• Endometriozy i adenomiozy
• Zaburzeń urologicznych z powodu źle umiejscowionego kubeczka

6. Trudno czyścić dziurki.

7. Musimy początkowo pomęczyć się z doborem rozmiaru (firmy zazwyczaj mają 2  lub 4 rozmiary, a niektóre nawet oferują wymianę, jeśli źle wybierzemy).

Główne kryteria to wiek (granica od/do to 25-30 lat), porody (niezależnie od drogi porodu – chodzi tu o mięśnie dna miednicy; jeśli rodziłaś – większy kubek, z szerszym pierścieniem), uprawianie sportu (przy brak aktywności – miękki, w przypadku uprawiania sportu, np. jazdy konnej, pływania czy jogi – twardszy).
Można znaleźć porady, jak zmierzyć wysokość szyjki macicy (w czasie miesiączki). Jest to pomocne, ale bez tego też możemy dobrać rozmiar.

Czasami kobiety mają używają kilku rozmiarów w zależności od obfitości/etapu miesiączki.

8. Te popularne wersje nie nadają się do używania podczas stosunków seksualnych. Ale jeden producent zauważył, że do seksu oralnego już tak. O! Pojawia się nowy kubeczek, inaczej zbudowany, który już się nadaje do współżycia.

9. Nie jest metodą antykoncepcyjną.

10. Z czasem może zmienia barwę – na lekko brązową lub zapach. Nie powinno to wpływać to jednak na jakość produktu.

A co w przypadku:

1.Błona dziewicza? Teoretycznie można używać kubeczka, chociaż możliwe jest naciągnięcie czy naderwanie błony przy wyjmowaniu lub zakładaniu. Zależy to od budowy naszych narządów płciowych. 

2. Połóg? Niewskazane jest używanie kubeczka menstruacyjnego. Istnieje ryzyko infekcji dróg rodnych.

3. Tyłozgięcie macicy? Można, choć może być kłopot w znalezieniu optymalnej pozycji.

4. Wady anatomiczne narządów płciowych? Przegrody czy zdwojone narządy płciowe mogą uniemożliwiać prawidłowe lub nawet jakiekolwiek założenie kubeczka menstruacyjnego. Dlatego właśnie konieczna jest wcześniejsza, chociaż jedna w życiu, wizyta u ginekologa.

5. Infekcja dróg rodnych? Musimy się wyleczyć. Nie chcemy, żeby nam się cokolwiek rozmnażało w cieplarnianych warunkach.

6.Endometrioza? Sprawa jest niejednoznaczna. W teorii, krew miesięczna może się cofać do jamy macicy i wyżej. Ale z drugiej strony, można szacować utratę krwi.

7. Wkładka wewnątrzmaciczna? Tutaj jest to niejednoznaczne.
Pamiętajmy, że wkładka może ulec dyslokacji, czyli wypaść z jamy macicy! Zdarza się to rzadko. Lepiej więc poczekać 3 pierwsze miesiące. W przypadku używania kubeczka, trzeba kontrolować nitki wkładki, które wystają z szyjki macicy. Najlepiej nauczyć się sprawdzać to palcami przed stosowaniem kubeczka.

8. Pierścienie dopochwowe? Można używać kubka wtedy, gdy pierścień nie jest używany. Użycie łączne – możliwe interakcje lub osłabienie działania antykoncepcyjnego krążka!.

9. Niechęć do kontaktu z krwią lub z własnym ciałem?
W przypadku używania kubeczka menstruacyjnego mamy do czynienia z płynną krwią. Musimy włożyć palce głęboko do pochwy. Jest to na początku nowe i nieznane. To może być trudna sytuacja. Wtedy potrzebujemy więcej czasu, żeby się z tym oswoić. Może więcej informacji? Jeśli nie jesteśmy gotowe, nic na siłę!

 

Jako ginekolog, kochająca ekologię i przyzwyczajona do widoku krwi – nie miałam wyboru!

Polecam!

Najważniejsza rada to poćwiczyć używanie kubeczka menstruacyjnego przez 1 -2 miesiączki w domowych warunkach.

Kiedy i jak zakładać? Kiedy już musimy zmieniać? W jakiej pozycji? Kiedy dodatkowo stosować wkładkę (oczywiście wielorazową)? To własnie warto na początku sprawdzić w domu.

Wyjmowanie, poćwiczyć wyjmowanie!

Czy jest w 100% bezpieczny? Nie w 100%, ale na pewno bardzo. Musimy poczekać na dalsze wyniki badań, głównie w kontekście zakażeń, endometriozy czy problemów urologicznych. Ale na dzień dzisiejszy – warto spróbować.

 

PS. Kiedy już wyparzasz go we wrzątku, nie zapominaj o nim i nie zostawiaj go na kilka godzin – zostanie ci smutny, szary proszek i niemiły zapach spalonego garnka…

Bibliografia:

1. . Howard C1, Rose CL, Trouton K, Stamm H, Marentette D, Kirkpatrick N, Karalic S, Fernandez R, Paget J. FLOW (finding lasting options for women): multicentre randomized controlled trial comparing tampons with menstrual cups Can Fam Physician. 2011 Jun;57(6):e208-15.
2. Stolz A, Meuwly JY, Roussel A, Nicodème Paulin E. An improperly positioned menstrual cup complicated by hydronephrosis: A case report. Case Rep Womens Health. 2019 Mar 16;22:e00108. doi: 10.1016/j.crwh.2019.e00108.
3. Spechler S. The keeper, a menstrual collection device, as a potential cause of endometriosis and adenomyosis. Gynecol. Obstet. Investig. 2003;56(1):35–37.
4. Mitchell M.A. A confirmed case of toxic shock syndrome associated with the use of a menstrual cup. Can. J. Infect. Dis. Med. Microbiol. 2015;26(4):218–220.
5. Nunes-Carneiro D., Couto T., Cavadas V. Is the menstrual cup harmless? A case report of an unusual cause of renal colic. Int. J. Surg. Case Rep. 2018;46:28–30.

2 thoughts on “Kubeczek menstruacyjny – cudo czy fiasko?”

  1. Hej. Jestem Magda i pisze ponieważ mam problem z kubeczkim menstruacyjnym. Mam 21 lat, jestem w miarę szczupła, wzrost około 166 cm. Jeżdżę konno i ćwicze mięśnie dna miednicy za pomocą kulek gejszy wiec mam dość silne mięśnie kegla (potwierdzone podczas badania ginekologicznego i mojego faceta). Z racji iż mam mocno obfite miesiączki kupilam rozmiar M kubeczka Facelle i powiem szczerze że w pierwszych dwóch dniach jest on dość mocno zapełniony juz po kilku godzinach. Problem jednak mam taki ze on cały czas przecieka (nawet tuż po włożeniu go), niedużo ale jednak cały czas a na dodatek jak go wyciągam to czasami krew z niego wylewa mi się na palce zanim jeszcze go całkiem wyjmę. Drugim problemem który mnie martwi jest to, że on w pochwie jest cały czas ściśnięty, w sensie rozkłada się ale nie jest taki okrągły jak normalnie albo jak się w kieliszku rozkłada tylko jest spłaszczony dość mocno, jakby zgnieciony. I teraz pytania: czy powinnam wybrać mniejszy rozmiar kubeczka? Czy powinnam kupić kubeczek Selena który jest twardszy od Facelle? Czy może powinnam poczekać jeszcze do następnego cyklu bo może robie coś źle? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam ?

    1. Droga Magdo! Używanie kubeczka menstruacyjnego wymaga wprawy, być może po jakimś czasie uda się wyjmować go bez rozlewu krwi. Z tego co piszesz, powinnaś mieć kubeczek twardszy, ale i mniejszy (wiek). Nie wiemy nic o tym, czy rodziłaś, a to też jest ważne. Wydaje się, że w Twojej sytuacji warto mieć różne rozmiary i wypróbować w zależności od obfitości miesiączki. Ciężko mi sugerować kupienie kilku rodzajów, ze względu na ich koszt. Nie polecam żadnej konkretnej firmy. PS. Odradzam kulki gejszy. Nasze dno miednicy nie wymaga tego rodzaju ćwiczeń. Serdeczne pozdrowienia

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *